Well-being w HR – Zapomniane przestrzenie wellbeingu

Działy HR troszczą się o innych, ale kto troszczy się o nich? W firmowej codzienności wellbeing pracowników stał się ważnym tematem. Jednak potrzeby tych, którzy zajmują się nim zawodowo, często pozostają niezauważone. Sprawdź, jak naprawdę wygląda well-being w HR, z jakimi wyzwaniami mierzą się osoby z działów personalnych i co można zrobić, by zadbać także o ich kondycję i zaangażowanie.

Zapomniane przestrzenie well-beingu, wellbeing w hr

Kiedy opiekujesz się wszystkimi – kto opiekuje się Tobą?


Działy HR pełnią w firmach rolę wspierającą: to one planują programy rozwoju, dbają o rekrutację, relacje, dobrostan pracowników. W ostatnich latach, zwłaszcza po doświadczeniach pandemii ich rola jeszcze się rozszerzyła. HR-owcy stali się głosem empatii, łącznikiem między zarządem a zespołem, twórcami polityk prozdrowotnych i psychologicznych. Ale w tym wszystkim rzadko zadaje się jedno, pozornie oczywiste pytanie: kto dba o ludzi z HR?

Zawód, który z natury zakłada wspieranie innych, nie daje wiele przestrzeni, by zadbać o siebie. W rozmowach wewnętrznych rzadko pojawia się temat wypalenia osób z działu personalnego, ich obciążenia emocjonalnego czy potrzeby regeneracji. A przecież to właśnie HR często bierze na siebie ciężar „miękkich tematów” – kryzysów pracowniczych, emocji w zespole, trudnych rozmów, mediacji, czasem samotnego stania w rozkroku między ludźmi a decyzjami biznesowymi.

Well-being w HR – Dobre intencje to za mało


Organizacje chcą, by HR wspierał ludzi. Ale jednocześnie zapominają, że ci, którzy wspierają, również muszą mieć gdzie się zatrzymać, złapać oddech, opowiedzieć o swoim napięciu. Jeśli tego nie ma, powstaje powolny, ale wyraźny rozpad zaangażowania. Nie z braku kompetencji, z braku tlenu.

Jak mówią osoby pracujące w HR, w codziennym pędzie łatwo zapomnieć o własnych potrzebach. Często to one organizują webinary o stresie, prowadzą działania wellbeingowe, rozmawiają z liderami o odporności psychicznej, jednocześnie nie mając przestrzeni, by pomyśleć o swojej.

To paradoks, ale też sygnał ostrzegawczy. Wellbeing w HR musi stać się realnym tematem. Tematem, który dotyczy ludzi, a nie ról.

Jeśli zainteresował Cię ten temat, zapraszamy do wysłuchania podcastu.

Przeczytaj także:
Strategia dobrostanu w organizacji – rola liderów i HR
Wellbeing w pracy – czym jest i jak go wdrożyć?
Pomoc psychologiczna w pracy – dlaczego warto o nią zadbać?
Równowaga między pracą a życiem prywatnym – jak ją osiągnąć?

Cicha presja, której nikt nie nazywa


Praca w HR często wiąże się z poczuciem odpowiedzialności za dobrostan całej organizacji. To osoby z działu personalnego są pierwszym kontaktem, gdy w zespole pojawia się kryzys, konflikt lub frustracja. To one tworzą rozwiązania, które mają poprawić atmosferę i zmniejszyć rotację. Ale nikt nie pyta, czy w tym czasie same czują się zaopiekowane.

Presja na „bycie wsparciem” w naturalny sposób wypycha potrzeby HR-owców poza margines. Trudno przyznać się do zmęczenia, gdy na co dzień mówi się innym, jak dbać o równowagę. Trudno się zatrzymać, gdy harmonogram jest wypełniony warsztatami dla zespołów, rozmowami z menedżerami i raportami dla zarządu.

Z czasem pojawia się znużenie. Nie dramatyczne, ale powolne, wyciszone. Rodzaj zawodowej samotności, której nie widać na pierwszy rzut oka. Bo przecież HR to „ludzie od ludzi” – więc skoro rozumieją innych, powinni poradzić sobie też ze sobą. To bardzo krzywdzące założenie.

Wypalenie w HR ma swoją specyfikę


Nie każdy zawód niesie ze sobą ryzyko wypalenia wynikającego z kontaktu z emocjami innych. W HR ten kontakt jest codziennością. Tu nie chodzi tylko o zarządzanie procedurą. Chodzi o rozmowy o lęku, o frustracji, o konflikcie wartości. HR-owiec słucha, reaguje, analizuje, szuka rozwiązań. I często robi to samotnie, bez wsparcia z drugiej strony biurka.

To właśnie dlatego wypalenie w HR może mieć charakter „milczący”. Objawia się spadkiem energii, wycofaniem z inicjatyw, niechęcią do angażowania się w kolejne „miękkie projekty”. Nie wynika z braku zaangażowania, ale z wyczerpania emocjonalnego. Gdy jesteś pośrednikiem w cudzych emocjach, a nie masz dokąd pójść ze swoimi, z czasem przestajesz być nośnikiem energii.

Pora zapytać HR, czego potrzebuje


Wiele organizacji zapomina, że HR też jest zespołem. Takim samym jak sprzedaż, marketing czy finanse. Różni się tylko tym, że rzadziej mówi o sobie. Warto więc na poziomie zarządczym zadać proste pytanie: czy osoby z HR mają swoje źródła wsparcia? Czy mają z kim porozmawiać, kiedy jest im trudno? Czy ich wellbeing jest traktowany równie poważnie, jak wellbeing pozostałych pracowników?

To kwestia odporności organizacji. Bo jeśli dział, który ma być nośnikiem empatii i zrozumienia, zaczyna funkcjonować na granicy wypalenia, ten stan prędzej czy później przeniknie dalej.

Well-being w HR – Co naprawdę wspiera HR-owców?


Wielu liderów uznaje, że skoro HR odpowiada za wellbeing w organizacji, to wie, jak o siebie zadbać. Ale to złudne założenie. Wiedza nie zawsze idzie w parze z przestrzenią, a kompetencje nie zastąpią warunków. Nawet najbardziej świadoma osoba potrzebuje środowiska, które pozwala zadbać o siebie.

Dlatego troska o dobrostan działu HR powinna być wpisana w kulturę organizacyjną. Nie jako przywilej, ale jako element długofalowego myślenia o zdrowiu całej firmy.

Nie chodzi tylko o benefity, choć te, odpowiednio dobrane, mogą mieć znaczenie. Chodzi przede wszystkim o warunki, które pozwalają ludziom z HR wykonywać swoją pracę bez chronicznego napięcia. To oznacza kilka kluczowych kwestii.

Po pierwsze: przestrzeń na szczerość. HR również potrzebuje bezpiecznego miejsca, w którym może otwarcie mówić o swoich trudnościach. To nie powinna być jedynie możliwość konsultacji z psychologiem „dla wszystkich”, ale konkretne, ukierunkowane wsparcie dla osób, które na co dzień konfrontują się z emocjami całej organizacji.

Po drugie: zaufanie ze strony zarządu. Dział HR nie może być jedynie wykonawcą poleceń lub buforem między interesami góry a potrzebami dołu. Musi być partnerem, którego głos w sprawach kultury, strategii czy decyzji personalnych jest słyszany i respektowany.

Po trzecie: świadome przywództwo w HR. Liderzy działów personalnych powinni mieć zasoby i przestrzeń, by dbać nie tylko o ludzi, ale i o siebie. Ich odporność psychiczna, poczucie sensu i dostęp do realnego wsparcia to elementy, które w dłuższej perspektywie kształtują jakość pracy całego zespołu HR.

Wellbeing w HR – Podsumowanie


Zapomniane przestrzenie wellbeingu to nie tylko brakujące benefity czy zaniedbane programy. To ludzie, o których nikt nie pyta: Jak się dziś masz? Czy masz z czego czerpać? W realiach, kiedy tak często mówi się o dbaniu o pracownika, warto zwrócić uwagę na tych, którzy na co dzień dbają o innych, a sami rzadko otrzymują wsparcie.

Gdy ci, którzy wspierają innych, sami nie otrzymują pomocy, cała organizacyjna równowaga zaczyna się chwiać. Dlatego dziś kluczowe jest pytanie: czy w naszej firmie istnieje przestrzeń, by zadbać o HR, zanim zabraknie mu sił, by dbać o innych?

Zadbaj z nami o well-being swoich pracowników. Wypełnij krótki formularz kontaktowy, a my odezwiemy się, by wspólnie dobrać rozwiązania najlepiej dopasowane do potrzeb Twojej organizacji.

Zobacz także

  • Najpopularniejsze benefity w branży IT, okładka

    Najpopularniejsze benefity w branży IT

    Dla wielu specjalistów IT to nie pensja, a jakość benefitów przesądza o tym, czy zdecydują się dołączyć do firmy i zostać w niej na dłużej. Jakie świadczenia naprawdę się liczą? Które dodatki stają się standardem, a które mogą wyróżnić firmę na tle konkurencji? Sprawdź, jakie są najpopularniejsze benefity w branży IT.

  • Najpopularniejsze benefity w branży produkcyjnej, okładka

    Najpopularniejsze benefity w branży produkcyjnej

    Premie to za mało, by zatrzymać dobrego pracownika. Jakie świadczenia są dziś naprawdę ważne? Sprawdź, które z nich należą do najpopularniejszych benefitów w branży produkcyjnej i jak wykorzystać je, by zbudować zaangażowany zespół na lata.

  • Najpopularniejsze benefity w branży finansowej, okładka

    Najpopularniejsze benefity w branży finansowej

    Rynek pracy w finansach nie wybacza przeciętności – ani kandydatom, ani pracodawcom. Dziś, by przyciągnąć ekspertów, trzeba zaoferować coś więcej niż dobre wynagrodzenie. Sprawdź, jakich benefitów oczekują pracownicy.

  • Sen a praca – jak jakość snu wpływa na efektywność pracownika, okładka

    Sen a praca – jak jakość snu wpływa na efektywność pracownika?

    Spadek koncentracji, trudności w podejmowaniu decyzji czy narastające napięcie to często efekt zwyczajnego niewyspania. Zarówno pracownicy, jak i organizacje mogą podejmować świadome działania, które wspierają codzienną regenerację.